Tym razem o kolorze. Ultramaryna, idygo, kobalt. Pod wpływem moich warsztatowiczów :) i ostatniego spotkania dotyczącego kolorów postanowiłam podzielić się moją osobistą fascynacją tym niezwykłym kolorem. Wiem, że odcienie wymienionych powyżej kolorów nieco się różnią ale dla mnie mają tą samą magiczną wręcz wibrację. Niewątpliwie jest to kolor dla odważnych, energetyczny, zdecydowany, robiący wrażenie. Obok ilustrująca ten temat grafika przedstawiająca artystę, który dzięki swej fascynacji tym odcieniem doczekał się nawet nazwania koloru jego nazwiskiem - Yves Klein. Fascynujący kolor jako treść sztuki. Ciekawa jestem ilu wśród was jest miłośników takiego niebieskiego? Zobaczcie jak się sprawdza we wnętrzach. |
Na koniec mój kolaż wybranych kobaltowych dodatków. Fotele - Moroso Panna Chair, Lounge Chair by Verner Panton System 1-2-3; Stolik - Hallie Accent Table, Cobalt; Dywan - Teppich Orient Blue,Blau Baumwolle by Kare; Dzban - MARIO LUCA GIUSTI Ottaviana Soire' Acrylic Pitcher; Poduszki w zwierzaki - yoox.com i 2modern.com.
6 Comments
29/7/2014 02:08:49
Wygląda to po prostu wspaniale. Nie mogę się napatrzeć na te cieniowane zasłony
Reply
OlaC'ollage
30/7/2014 02:32:48
Dziękuję za odwiedziny, cieszę się, że też Ci się podoba :)
Reply
30/7/2014 05:33:58
Bardzo ciekawy kolor, z głębią i ewidentnie ma coś w sobie. Bardzo ładnie prezentuje się zastosowany w akcentach i o takowe pokusiłam się w naszym mieszkaniu swego czasu mieszając je z żółtym, co wprowadziło do wnętrza wiosenną energię.
Reply
OlaC'ollage
31/7/2014 03:11:40
Miło mi Cię gościć Magdo. Zapraszam częściej, oczywiście się zrewanżuję :)
Reply
OlaC'ollage
2/8/2014 12:34:47
Wszystko jest kwestią gustu, jeśli lubi się jakiś kolor to można go stosować według uznania ;) dla kogoś innego również biel może wydawać się niepraktyczna.
Reply
Leave a Reply. |
nowość 2022!
|