subiektywny przegląd prasy by collage blog
Nie wyobrażam sobie bez nich mojej pracy, ale też relaksu. Zwłaszcza kiedy dni stają się krótsze konsumuję ich więcej - i miło jest wziąć do ręki kolorowe stronice, coś ciepłego do picia i zatopić się w świecie pięknych wnętrz. Czasopisma związane z dizajnem, magazyny wnętrzarskie, gazety lifestylowe, wydawnictwa internetowe - spędzam z nimi wiele czasu. Ciągle pojawiają się nowe pozycje w szerokim dziale DOM, WNĘTRZA, DESIGN i wygląda na to, że koniec prasy drukowanej wcale nie jest tak bliski, jak to wróżono. Mimo, że internet opanowały blogi, które ponoć miały zastąpić wydawnictwa drukowane - wciąż to te ostatnie są ważnym źródłem rzetelnych informacji i wiedzy. Tradycyjne media inspirują się pracą twórców internetowych, ale to one są wciąż wyznacznikami standardów.
Dziwi was, że nie wychwalam pod niebiosa blogów - przecież jest autorem bloga o wnętrzach? Mam też doświadczenie w pracy w redakcji pisma architektonicznego i od 4 lat tworzę CollageBlog - dlatego mam porównanie i widzę doskonale różnice w obu tych światach. To temat na inny wpis :)
Dziś chcę Wam przedstawić moje ulubione wydawnictwa i to, na co zwracam uwagę czytając gazety.
Zapraszam na przegląd prasy wnętrzarskiej - zobaczcie:
Czytacie magazyny wnętrzarskie, czy tylko oglądacie ilustracje? :)
Dziwi was, że nie wychwalam pod niebiosa blogów - przecież jest autorem bloga o wnętrzach? Mam też doświadczenie w pracy w redakcji pisma architektonicznego i od 4 lat tworzę CollageBlog - dlatego mam porównanie i widzę doskonale różnice w obu tych światach. To temat na inny wpis :)
Dziś chcę Wam przedstawić moje ulubione wydawnictwa i to, na co zwracam uwagę czytając gazety.
Zapraszam na przegląd prasy wnętrzarskiej - zobaczcie:
- co mamy na rynku polskim
- czym różną się pisma
- co z zagranicznych tytułów warto znać
Czytacie magazyny wnętrzarskie, czy tylko oglądacie ilustracje? :)
czy wiesz, co czytasz?
Na Polskim rynku czasopism z dziedzin ARCHITEKTURA, DOM, WNĘTRZA, OGRÓD, DESIGN, STYL, znajdziemy kilkadziesiąt tytułów, na świecie są ich tysiące. Czy wiesz jak wybrać pismo, aby znaleźć ta coś dla siebie?
Podpowiedź 1
- czego szukasz? Czy interesują cię inspiracje wnętrzarskie w postaci gotowych przykładów wnętrz, czy szukasz inspiracji do pracy w kreatywnym zawodzie? Czy interesują cie najnowsze trendy i nowinki technologiczne? A może lubisz po prosu oglądać piękne zdjęcia? Inne pisma zadowolą profesjonalistę, inne amatora. Zakres tematyczny tych magazynów sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie, ale trzeba wiedzieć, gdzie szukać. Inną rzeczą jest inspiracja mądrym i głębokim artykułem lub wywiadem z autorytetem z naszej dziedziny, a czymś innym przegląd nowinek w sklepach.
Poczytaj też o tym, jakim tropicielem TRENDÓW jesteś, jakim konsumentem? zrozumienie tego pomoże Ci wybrać odpowiednie źródło informacji.
Podpowiedź 2
- przeczytaj informacje o czasopiśmie w zakładce o nas (na stronie internetowej - tam redakcja dokładnie podaje dla kogo przeznaczone jest to pismo i o czym przeczytasz
- popatrz, co jest podtytyłem pisma ? Zwykle wzrok przyciąga tytuł - najważniejszy na okładce pisma - pod nim, lub nad nim mniejszym drukiem znajduje się podtytuł wiele mówiący o danym wydawnictwie. Dla przykładu zacytuję dwa pisma:
"WERANDA - najpiękniejsze polskie domy, rezydencje, ogrody i sztuka"
"LEBEL - łowca trendów, poszukiwacz piękna, miejski odkrywca"
Podpowiedź 3
- porównaj okładki - nie ocenia się książek po okładce, ale magazyny TAK. Okładka jest graficznym wyrazem marki pisma - im oszczędniejsza i bardziej wyrafinowana okładka, tym bardziej ekskluzywne pismo.
Dziedziny mieszają się a wydawcy zwiększają zakres tematyczny o tzw. LIFESTYL, co jest teraz dominująca tendencją w świecie prasy. Z tego też powodu oprócz wydawnictw ściśle związanych z tematyką wnętrz, designu poszerzyłam moje pole również do tych, które traktują o szeroko pojętej kulturze i stylu życia. Nie wiem, jak Wy ale ja w swojej pracy inspiracji i wiedzy szukam wszędzie.
Podpowiedź 4
Zobacz mój przewodnik :) i ciesz się lekturą.
Podpowiedź 1
- czego szukasz? Czy interesują cię inspiracje wnętrzarskie w postaci gotowych przykładów wnętrz, czy szukasz inspiracji do pracy w kreatywnym zawodzie? Czy interesują cie najnowsze trendy i nowinki technologiczne? A może lubisz po prosu oglądać piękne zdjęcia? Inne pisma zadowolą profesjonalistę, inne amatora. Zakres tematyczny tych magazynów sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie, ale trzeba wiedzieć, gdzie szukać. Inną rzeczą jest inspiracja mądrym i głębokim artykułem lub wywiadem z autorytetem z naszej dziedziny, a czymś innym przegląd nowinek w sklepach.
Poczytaj też o tym, jakim tropicielem TRENDÓW jesteś, jakim konsumentem? zrozumienie tego pomoże Ci wybrać odpowiednie źródło informacji.
Podpowiedź 2
- przeczytaj informacje o czasopiśmie w zakładce o nas (na stronie internetowej - tam redakcja dokładnie podaje dla kogo przeznaczone jest to pismo i o czym przeczytasz
- popatrz, co jest podtytyłem pisma ? Zwykle wzrok przyciąga tytuł - najważniejszy na okładce pisma - pod nim, lub nad nim mniejszym drukiem znajduje się podtytuł wiele mówiący o danym wydawnictwie. Dla przykładu zacytuję dwa pisma:
"WERANDA - najpiękniejsze polskie domy, rezydencje, ogrody i sztuka"
"LEBEL - łowca trendów, poszukiwacz piękna, miejski odkrywca"
Podpowiedź 3
- porównaj okładki - nie ocenia się książek po okładce, ale magazyny TAK. Okładka jest graficznym wyrazem marki pisma - im oszczędniejsza i bardziej wyrafinowana okładka, tym bardziej ekskluzywne pismo.
Dziedziny mieszają się a wydawcy zwiększają zakres tematyczny o tzw. LIFESTYL, co jest teraz dominująca tendencją w świecie prasy. Z tego też powodu oprócz wydawnictw ściśle związanych z tematyką wnętrz, designu poszerzyłam moje pole również do tych, które traktują o szeroko pojętej kulturze i stylu życia. Nie wiem, jak Wy ale ja w swojej pracy inspiracji i wiedzy szukam wszędzie.
Podpowiedź 4
Zobacz mój przewodnik :) i ciesz się lekturą.
1. pisma popularne
To najbardziej poczytne pisma wnętrzarskie. Znajdziecie w nich masę porad, rozwiązań na każdą kieszeń i wiele informacji o niedrogich produktach do wyposażenia wnętrz. Same publikacje należą do tanich (cena numeru nie przekracza kilku złotych) a to, co czytelnicy cenią najbardziej jest bliski kontakt czytelników z pismem - np. "Konkursy na najpiękniejsze mieszkanie", oraz znajomość realiów mieszkaniowych Polaków. Te pisma pokazują mieszkania statystycznych Kowalskich i polecają popularne i dostępne produkty i marki. Osobiście zaglądam do nich stosunkowo rzadko.
2. wnętrza z klasą
Poniższe tytuły to wydawnictwa, które może nie mają tak wysokich nakładów, jak powyższe, ale za to mają stałe grono czytelników zarówno amatorów jak i profesjonalistów z dziedziny projektowania wnętrz. Na mojej osobistej liście TOP1 polskich pism jest DOM&WNĘTRZE - 25 lat popularyzujące najlepsze przykłady pięknych przestrzeni i dizajnu.
Pod względem formy i treści to bardzo dopracowane magazyny. Przeczytamy tu również ciekawe artykuły na temat sztuki, architektury, szeroko pojętej kultury, najświeższe nowinki i trendy ze świata, wspaniałych projektantów i najlepsze realizacje architektów. Znajdziemy też luksusowe elementy wyposażenia wnętrz, prestiżowe realizacje i dizajn z wysokiej półki.
Za taką jakość zapłacimy może nieco więcej, ale to doskonałe źródło wiedzy i inspiracji dla wymagających czytelników. Mam je wszystkie w pracowni i często do nich zaglądam oraz polecam klientom.
Pod względem formy i treści to bardzo dopracowane magazyny. Przeczytamy tu również ciekawe artykuły na temat sztuki, architektury, szeroko pojętej kultury, najświeższe nowinki i trendy ze świata, wspaniałych projektantów i najlepsze realizacje architektów. Znajdziemy też luksusowe elementy wyposażenia wnętrz, prestiżowe realizacje i dizajn z wysokiej półki.
Za taką jakość zapłacimy może nieco więcej, ale to doskonałe źródło wiedzy i inspiracji dla wymagających czytelników. Mam je wszystkie w pracowni i często do nich zaglądam oraz polecam klientom.
3. magazyny o designie
To pisma dla koneserów i miłośników dizjanu. Tworzone przez ludzi, którzy wierzą że dizajn może zmieniać świat. Pełne pasji, wysmakowane graficznie, niebanalne. Często wydawane w dwujęzycznej formule - wersje drukowane i on-line. Tematyka zahacza o szeroko rozumiany dizajn: wnętrza, grafikę, modę, podróże, technologie, a nawet kulinaria i styl życia.
Cytując Label: "Piszemy o rzeczach i miejscach wartych pożądania i o tych, którzy je tworzą." Warto na nie czekać bo wydawane są rzadziej, niż wcześniej wspomniane - LABEL i FUTU - dwumiesięczniki, Design Alive - kwartalnik. Kosztują sporo, ale to świetna inwestycja i doskonała lektura - pozycja obowiązkowa dla zawodowych projektantów wszelkich specjalności. Poszerzają kulturalne horyzonty i otwierają świadomość.
Czytam je od deski do deski :)
Cytując Label: "Piszemy o rzeczach i miejscach wartych pożądania i o tych, którzy je tworzą." Warto na nie czekać bo wydawane są rzadziej, niż wcześniej wspomniane - LABEL i FUTU - dwumiesięczniki, Design Alive - kwartalnik. Kosztują sporo, ale to świetna inwestycja i doskonała lektura - pozycja obowiązkowa dla zawodowych projektantów wszelkich specjalności. Poszerzają kulturalne horyzonty i otwierają świadomość.
Czytam je od deski do deski :)
4. polskie wydawnictwa internetowe
Trzy kolejne pozycje to internetowe magazyny tworzone z wielkiej pasji do wnętrz.
Green Canoe to magazyn z najdłuższym stażem i i śmiało mogę porównać twórczynię tego czasopisma (portalu i bloga) Joannę Marciniak Wróblewską do Marty Stewart - ta sama klasa, jakość - STYL niezwykle wyszukany.
Ilobahie - wprawdzie magazyn chwilowo zawieszony, ale warto przejrzeć archiwalne numery tworzone przez wielu blogerów, projektantów i miłośników wnętrz.
PRIV - pismo o charakterze artZina, tworzy Ania Diduch - humanistka i wielka adoratorka dizajnu i sztuki. Lektura zdecydowanie dla ceniących pogłębioną refleksje nad zjawiskami kultury i sztuki, wnętrza widziane okiem historyka sztuki.
IN - interaktywny magazyn wyłącznie na tablety - o dizajnie, technologii, wnętrzach, architekturze wydawany z rzadka, ale ciekawie :)
Green Canoe to magazyn z najdłuższym stażem i i śmiało mogę porównać twórczynię tego czasopisma (portalu i bloga) Joannę Marciniak Wróblewską do Marty Stewart - ta sama klasa, jakość - STYL niezwykle wyszukany.
Ilobahie - wprawdzie magazyn chwilowo zawieszony, ale warto przejrzeć archiwalne numery tworzone przez wielu blogerów, projektantów i miłośników wnętrz.
PRIV - pismo o charakterze artZina, tworzy Ania Diduch - humanistka i wielka adoratorka dizajnu i sztuki. Lektura zdecydowanie dla ceniących pogłębioną refleksje nad zjawiskami kultury i sztuki, wnętrza widziane okiem historyka sztuki.
IN - interaktywny magazyn wyłącznie na tablety - o dizajnie, technologii, wnętrzach, architekturze wydawany z rzadka, ale ciekawie :)
5. zagraniczne magazyny
To moje typy wybrane z kilkudziesięciu, które oglądam niemal codziennie. To moje okienko na świat. Każda z tych gazet ma innych charakter i zawartość i chyba nie dam rady ich opisać w tym poście, ale polecam przy okazji przejrzeć i poczytać. Od polskich wydawnictw tego typu różnią się nie tylko inną perspektywą kulturową, nieraz stylem. Szalenie podoba mi się to, czego nieraz brakuje w rodzimych pismach wnętrzarskich - zapewne ze względu na mniejsze budżety - przepiękne edytoriale, specjalnie dedykowane sesje zdjęciowe, bogate relacje z międzynarodowych targów, festiwali. Przede wszystkim jednak informacje ze źródeł - nie jak to bywa u nas,
z drugiej ręki. Rozmowy, wywiady i wizyty z wielkim twórcami, reportaże wprost z pracowni artystów.
z drugiej ręki. Rozmowy, wywiady i wizyty z wielkim twórcami, reportaże wprost z pracowni artystów.
6. pisma lifestyle'owe
Te magazyny najczęściej czytam dla relaksu, ale nie można o nich powiedzieć, ze to czytadła do poczekalni. To pisma kulturze, sztuce celebrowaniu chwil i filozofiach życia. Tu znajdziemy refleksje o ogólnoświatowych trendach i ruchach społecznych, przemianach obyczajowych, ludziach miejscach i wydarzeniach. Tworzą je na ogół fascynaci różnych dziedzin i stąd wynika ich ciekawy charakter. Mają zdecydowanie dopieszczoną szatę graficzną, cudowne zdjęcia.
Bardzo polecam!
Bardzo polecam!