COLLAGE COLLEGE
  • BLOG
  • WARSZTATY
  • O Autorce
  • SKLEP
  • BLOG
  • WARSZTATY
  • O Autorce
  • SKLEP
  COLLAGE COLLEGE

collage college - MIEJSCE WNĘTRZARSKIEJ EDUKACJI

po co ci dyplom?

29/10/2017

4 Komentarze

 
Obraz

Projektant bez dyplomu jest jak… ryba bez roweru?

Czy można być projektantem wnętrz bez dyplomu żadnej uczelni?
Czy można znaleźć pracę jako projektant wnętrz bez oficjalnego tytułu?
Czy papierek z uczelni otwiera drzwi do kariery?
 
Czas rozprawić się z tym tematem. Nie ma jednej słusznej odpowiedzi, jeśli interesuje was moje to zapraszam do lektury.

Znamy wiele wybitnych osób ze świata designu i projektowania, które nie miały w ogóle kierunkowego wykształcenia, a odniosły sukces. Choćby architekci Tadao Ando, czy Carlo Scarpa, ikona designu Eileen Grey, czy znana gwiazda Jonathan Adler. Ale nie mówimy dziś wyłącznie o talentach, ale o wiedzy i tym, co ją potwierdza.
 
Musze wam się przyznać, że irytują mnie głosy kolegów, którzy utyskują na konkurencję odwołując się wyłącznie do tego argumentu: jak ktoś nie skończył studiów i nie ma dyplomu, to nie powinien się znaleźć na tym rynku, bo go psuje niekompetencją. O przepraszam, znam wielu z dyplomami, których sama chętnie wysłałabym na księżyc. 

Na początek kilka faktów

Po pierwsze:
Uprawnienia do wykonywania zawodu są w Polsce ściśle określone przez prawo. Istniej kilka zawodów o bezwzględnej konieczności posiadania dyplomu uczelni wyższej oraz potwierdzone dokumentem państwowym uprawnienia i praktyki. Należą do niech m.in..: adwokat, lekarz i architekt.
  • Architekt (prawa nabyte)
  • Architekt uprawniony do kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń w specjalności architektonicznej
  • Architekt uprawniony do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi w ograniczonym zakresie w specjalności konstrukcyjno-budowlanej
 
To zawody zaufania publicznego i wiąże się z nimi duża odpowiedzialność. Dlatego też są reglamentowane lub inaczej regulowane. W sumie jest ich ok 380, wszystkie związane bezpośrednio z bezpieczeństwem lub zdrowiem osób.
Projektowanie wnętrz, nie jest tym samym, co projektowanie budynków czy innych skomplikowanych inżynieryjnie budowli, więc nie wymaga żadnego z wymienionych dokumentów. Projektant wnętrz, architekt wnętrz, dekorator wnętrz, stylista wnętrz, home stager,
nie są zawodami regulowanymi, dlatego może je wykonywać każdy, kto zdobędzie odpowiednie kompetencje zawodowe.

 
Po drugie:
W Polsce nie istnieje nawet żadne poważne zrzeszenie projektantów wnętrz - tzn. teoretycznie jest taka instytucja (PSPW - Polskie Stowarzyszenie Projektantów Wnętrz, ma charakter elitarnego klubu honorującego wewnętrzny kodeks projektantów przynależących), ale to raczej czysto formalna organizacja. Nie działa ona na takich zasadach, jak chociażby te amerykańskie odpowiedniki, które wydają odpowiednie licencje adeptom wybranych uczelni i tworzą grupę zawodową dizajnerów.
Obraz

Gdzie zdobyć tytuł i dyplom, a gdzie umiejętności, w zawodzie projektowania wnętrz?

  • na wydziałach projektowania wnętrz różnych wyższych uczelni, w trybie pełnych studiów dziennych i zaocznych (dawne Politechniki, aktualnie Uniwersytety Techniczne, na ASP - i innych uczelniach artystycznych) - te kończą się otrzymaniem tytuły magistra, dyplomem. Można też uczyć się na studiach podyplomowych. 
  • w szkołach prywatnych policealnych - 2-3 letnich - efektem jest dyplom, tytuł projektant wnętrz (czasem architekt wnętrz)
  • na kursach i szkoleniach stacjonarnych - krótkie, ale intensywne zajęcia teoretyczne i praktyczne często prowadzone przez projektantów doświadczonych w tym zawodzie (od kilku tygodni do roku - certyfikat ukończenia, bez tytułu)
  • e-learning -  czyli wszelkie kursy online (nie ma ich wiele), skuteczny podczas nabywania wiedzy i umiejętności praktycznych (jak nauka obsługi programów, kursy tematyczne, kurs ogólny wprowadzający - jak mój kurs aranżacji wnętrz CollageCollege). Można tak zdobyć wiedzę, ale bez oficjalnego dyplomu czy tytułu.
  • edukacja we własnym zakresie - zdobywanie wiedzy prosto z rynku wnętrzarskiego, uczenie się z książek, internetu, spotkań, podróży i własnej praktyki, na konferencjach, szkoleniach i warsztatach, grupach Mastermind, na praktykach, od mentorów.

Lifelong learning

Jestem wielką zwolenniczką tej idei. Znacie to pojęcie? W celu utrzymania się na rynku pracy, ba, nawet w celu wejścia na ten rynek nie wystarczy tylko dyplom uznanej uczelni. Konkurencja jest tu duża. Zarówno klienci, jak i pracodawcy, ale także gospodarka wymagają od nas nieustannego podnoszenia swoich kwalifikacji. Idea Life Long Learning jest zapisana w Strategii Lizbońskiej i jego definicja to:
„wszelkie działania związane z uczeniem się przez całe życie, zmierzające do poprawy poziomu wiedzy, umiejętności i kompetencji w perspektywie osobistej, obywatelskiej, społecznej i/lub związanej z zatrudnieniem.”

Sama nauczyłam się najwięcej o projektowaniu wnętrz dopiero po studiach, i wciąż się uczę. Nie wyobrażam sobie pracy projektanta wnętrz bez szkolenia ustawicznego. Uważam, że najlepsza jest mieszanka edukacyjna nauki formalnej, nieformalnej i incydentalnej, które umożliwiają uzupełnienie wykształcenia na bieżąco w trakcie kariery, a nie przed jej rozpoczęciem.
 
Wiem, jaki mamy poziom kształcenia na uczelniach w całej Polsce - skąd? Bo to także moi kursanci, uczestnicy warsztatów i wykładów. Tak, Ci sami magistrowie i inżynierowie z dyplomami - dokształcają się. W moich kręgach mam absolwentów wszystkich Polskich uczelni. Ciągle szukają wiedzy i poszukują źródeł dokształcania. I to jest chwalebne, ale świadczy też o poziomie, jaki oferują nam oficjalne szkoły. Owszem jakieś solidne podstawy dają, ale czy to wystarczy? Nie, nie myślcie, że potępiam uczelnie w czambuł. Nic podobnego. Ze studiów wyniosłam wiele wiedzy i życiowego doświadczenia. Walczę tylko z formalizmem, bezrefleksyjnym i bezdyskusyjnym. 

Po co Ci dyplom?

Dyplom jest potwierdzeniem zdobytego wykształcenia i umiejętności, ale nie otwiera automatycznie drzwi do kariery. Może dać Ci poczucie pewności, kiedy potrzebujesz takiego potwierdzenia dla lepszego samopoczucia. I to jest ok. Sama niejednokrotnie zatrudniałam ludzi do pracy w naszej firmie i nauczyłam się jednego: nie oceniaj ludzi po CV i ilości dyplomów. Zawsze bardziej miarodajne dla pracodawcy są: poziom wiedzy i umiejętności pracownika, a nie to, co napisane na papierze. Spotkałam wielu ludzi, którzy byli tzw. kolekcjonerami dyplomów - ale w żaden sposób nie znalazło to odzwierciedlenia w ich realnych umiejętnościach. Są tacy pracodawcy, zwłaszcza w dużych firmach, którzy mogą przyjąć metodę zatrudniania ludzi opartą wyłącznie o papierki. Wymaga tego dział HR. Mnie osobiście nigdy nikt o mój dyplom nie zapytał, ani pracodawcy ani moi klienci.

Czy zatem, można pracować bez dyplomu? 

Bez dyplomu TAK! Bez wiedzy i umiejętności NIE! Udowodnij, że potrafisz, że jesteś świetnym projektantem, a nikt o dyplom nawet nie zapyta. Bez względu na to, czy szukasz pracy w tym zawodzie u kogoś, czy chcesz zacząć własną działalność, to nie dyplom powinien być twoim orężem, ale PRAKTYCZNE UMIEJĘTNOŚCI. Tych nie zawsze nauczysz się na studiach. Dobre portfolio, pakiet zdolności interpersonalnych, kompetencji poza projektowych i doświadczenie to podstawa. Chyba, że trafisz na formalistę (klienta, lub pracodawcę), który sam nie potrafi ocenić, czy masz wystarczające kompetencje i potrzebuje do tego dokumentu. Znam wielu projektantów wnętrz samouków - genialnych, super zdolnych ludzi, którzy mają masę klientów i robią naprawdę dobrą robotę. Mam kolegów z doktoratami, którzy są mówiąc brzydko do bani i w tym zawodzie nie osiągnęli nic poza tymi papierkami. Papierki są dobre (a nie raz konieczne), jeśli wybierasz drogę naukową. W praktyce mogą być co najwyżej ozdoba ściany w twoim biurze. 
 
Wiedza, nie równa się mądrość,
dyplom, nie równa się umiejętności!

 
Drugą sprawą jest kwestia twojego podejścia do nauki - czy potrafisz się uczyć samodzielnie, w jaki sposób się uczysz, czy potrzebujesz wsparcia, a może autorytetu nauczyciela? Te pytania pozostawiam Tobie. Na pewno jeszcze na ten temat będę pisać, bo nie wyczerpałam póki co tematu.
 
W następnym wpisie przeczytasz, "Czego nie nauczy Cię żadna szkoła, a bez czego nie da się pracować w zawodzie projektanta wnętrz".
4 Komentarze
Paula link
29/10/2017 18:16:47

Zgadzam się w 100%

Odpowiedz
Sylwia Chrobot link
29/10/2017 19:20:48

Temat idealny dla mnie ;) Już co najmniej od roku myślę o wejściu do branży wnętrzarskiej, choć mam dyplom z zupełnie innej dziedziny. Ale nie jest to taka łatwa sprawa... Co jakiś czas aplikuję do pracowni projektowych, czy producentów mebli, żeby zdobyć trochę więcej doświadczenia niż jestem w stanie zdobyć w warunkach domowych. Jednak odzewu brak, więc nawet nie mam możliwości, żeby przekonać kogoś, że byłabym dobra w tej branży. Najlepiej byłoby otworzyć własny biznes, ale do tego zapewne potrzeba sporego zapasu finansowego. Nie poddaję się jednak - kiedyś ktoś musi dać mi szansę :D
A póki co, trenuję na naszym domu, oraz domach rodziny i znajomych ;)

Odpowiedz
Rafał link
6/11/2017 13:41:25

Moim zdaniem lepiej miec jeden papier więcej, niż jednego mniej. Da się przecież uczyć i pracować, więc zdobycie edukacji nie jest problemem.

Odpowiedz
sdd
18/8/2018 22:21:07

A ja uwazam ze osoby po kursach nie powinny miec prawa do projektowania wnetrz. W koncu osoby po studiach architektury wnetrz studiowaly, a studia to co innego niz kurs czy bycie samoukiem. Za granica sa uprawnienia dla architektow wnetrz, tylko u nas wszystko jest nienormalne. osoby po kursach moga najwyzej przestawiac mebelki a architekt wnetrz to co innego,wykonuje profesjonalne projekty.

Odpowiedz



Odpowiedz


    nowość 2022!
    "E-book wzory, desenie"

    W sklepie CollageCollege czeka nowy zeszyt projektanta. Link do sklepu pod grafiką
    Obraz

    materiały edukacyjne dla projektantów i dekoratorów (link do sklepu - kliknij w grafikę)

    Obraz
    Obraz
    Obraz

    coś dla początkujących


    Obraz

    coś dla zaawansowanych

    Obraz

    Obraz

    Autor

    Nazywam się Olka Barczak i jestem multipasjonatką, optysemistką i jutronautką. Jestem zawodowcem od wnętrz. Znajdziesz u mnie wsparcie dla wnętrzarskiej pasji, profesji i biznesu.


    zapraszam do grupy na facebook'u
    kolory we wnętrzach

    Obraz


    Obraz
    tu też znajdziesz mój blog :)
    najlepsze blogi
    Follow on Bloglovin
    Obraz
    Zaprzyjaźniony BLOG
    wkreceniwdom.com.pl
    blog toplista
    zBLOGowani.pl

    Kanał RSS

    Jestem autorem wszystkich tekstów i pomysły na posty również są moim dziełem. Zamieszczane przeze mnie treści obejmuje prawo autorskie dlatego uprzejmie proszę o uszanowanie mojej pracy. Wiele zdjęć wykonuję sama lub jestem ich właścicielem, pozostałe staram się opisywać lub prosić o pozwolenie na publikację. Jeżeli któreś ze zdjęć jest twoim dziełem i nie życzysz sobie jego publikacji - napisz a natychmiast to naprawię :)

    Bardzo dziękuję za każdy komentarz - Twoja opinia jest dla mnie ważna i inspiruje mnie do pracy :)