
Kontynuując betonowy wątek kilka moich spostrzeżeń dotyczących stosowania betonu we wnętrzach.
- Beton to gwiazda drugiego planu, właściwie to tła - z tej właściwości wynika, że wszystko co wystawione przed nim nabiera niezwykłego blasku. W praktyce oznacza to, że kolory na jego tle są bardziej intensywne, biel bielsza a błyszczące materiały lśnią jak nigdy.
- Beton uwielbia drewno - zwłaszcza jasne, ciepłe gatunki jak i surowe nieobrobione.
- Beton kocha zieleń - wynika to również z powyższej cechy ale też z kontrastowego zestawienia cech - surowy kontra żywy lśniący. Zielone wertykalne ogrody nie mogą mieć doskonalszego tła.
- Beton (zwłaszcza powierzchnie polerowane) ma nadzwyczajną zdolność do odbijania i rozpraszania ciepłego światła.
- Beton chętnie daje się rzeźbić, obrabiać, polerować, wycinać, ryflować, odciskać.
Jako pierwsze ilustracje do tezy, że beton kocha kolor.
Betonowe powierzchnie w zestawieniu z drewnem - takie wnętrza mogą być bardzo przytulne.
Żywa zieleń z betonem.
Betonowe wnętrza nie muszą być ponure i zimne - dobre oświetlenie czyni cuda.
Beton jest niezwykle plastycznym materiałem. Pamiętając o jego właściwościach (np. tym że początkowo jest płynny) można osiągnąć różne ciekawe efekty.
Przekonuje Cię to? :)