Korzystając z okazji, że zima postanowiła ponownie u nas zagościć, wybrałam post przygotowany do publikacji w styczniu, który miał być śnieżny. Do tej pory aura nie dawała mi okazji, do poruszania tematu opartego na inspiracji przepiękną geometrią płatków śniegu. Pierwszym skojarzeniem z perfekcyjnymi, delikatnymi formami śnieżynek jest koronka. Misterne wzory są trudne do wykonania tradycyjnymi technikami ale rozwój technologii 3DPrinting daje ogromne pole do eksperymentowania z takimi strukturami. Nie miałam jeszcze okazji osobiście używać drukarek 3D, ale niebawem będę mogła to sprawdzić (jedno z moich noworocznych postanowień - poznać nową technologie). Być może mój sceptycyzm i pragmatyczne podejście do nowinek sprawiały, że mimo, iż technologia obecna jest na rynku już od ładnych kilku lat, to wielkiej euforii we mnie nie wzbudzała. Za dużo w tym wszystkim jeszcze groźnie technicznie brzmiących terminów. Od lat modeluję komputerowo swoje projekty i miło by było móc przejść w inny wymiar - prototypowanie. Przygotowałam dla Was kilka inspirujących przykładów wykorzystania tej techniki. Mam jedną nadzieję związaną z przyszłością - chciałabym, żebyśmy zawsze mieli możliwość wyboru technologii wykonywania różnych rzeczy. Drukowanie jako jedyna alternatywa dla produkcji wszystkiego jakoś mnie nie przekonuje, a drukowanie pożywienia wręcz przeraża. Ciekawa jestem, jakie macie zdanie na ten temat? Będzie to nasza przyszłość? |
5 Komentarze
25/1/2015 08:33:49
Strasznie podoba mi się wizja drukowania wielu rzeczy 3D (np. butów). Na pewno nie wyprze to tradycyjnych butów ze skóry, do których mam straszny sentyment, ale fajnie mieć alternatywę i takie świetne kształty jak na zdjęciu wyżej :)
Odpowiedz
OlaCollage
25/1/2015 08:46:02
Podzielam twoje zdanie Ewa - buty, okulary, dodatki Tak!
Odpowiedz
Anatol B.
25/1/2015 09:12:38
No dla mnie drukarki 3D to przyszłość która miesza się z teraźniejszością. Niby formy już i tak są doskonałe i wymyślone, zmieniają się tylko materiały. Nawet ostatnio w Chinach wydrukowali budynek 5-piętrowy! A jakbyśmy naprzykład wydrukowali buty z jadalnych polimerów? Idziemy sobie, jakiś wstrząs, wpadliśmy do dziury i nie mamy co jeść, nagle okazuje się, że mamy buty, wystarczy zalać wodą! To jest myśl. (Tak na poważnie chyba tylko wtedy zaakceptowałbym drukowane jedzenie!?) Pzdr Anatol
Odpowiedz
O rety! Wybaczcie, ale ja jestem chyba jednak mocno zacofana...w głowie mi się nie mieści, że takie drukarki istnieją...buty, jedzenie?!Ja się chyba boję przyszłości,chociaż nie powiem, jestem trochę podekscytowana tą informacją:D Dzięki za oświecenie:)Pozdrawiam
Odpowiedz
OlaCollage
28/1/2015 01:04:50
Miło mi Cię gościć :) z tymi technologiami jest tak, że niepostrzeżenie wkradają się w nasze życie, wszystko zależy jak je wykorzystamy. Jak tylko sama sprawdzę jak to działa, to oczywiście podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam Ola
Odpowiedz
Odpowiedz |
nowość 2022!
|