Pssssssszzzzzzzzz. Zobaczcie, jaki piękny retro syfon znalazłam specjalnie dla Was, aby chociaż w ten sposób ochłodzić się nieco w ten saharyjski, sierpniowy dzień. To już piąta odsłona mojej KRAKOWSKIEJ MAPY DESIGNU by CollageBlog. Zapraszam na zakupy w niezwykłe miejsce - pchli targ pod n a Grzegórzkach - w tutejszym narzeczu zwany nieraz TANDETĄ - zdania, co do nazwy są podzielone. Możecie to zjawisko handlowo-społeczne znaleźć po prostu pod nazwą "Targ Staroci pod Halą Targową". To przykład długiej historii kupieckiej. Miejsce to znajduje się tuż obok mojego bura :) więc czasem kiedy muszę zajrzeć do pracy w niedzielę (nie, nie jestem pracoholiczką :) na miły początek dnia, idę zobaczyć, co ciekawego przywieźli handlarze tym razem. Dla mnie tego typu targowiska to źródło inspiracji ale też refleksji nad przemijaniem mód, historią przedmiotów i naszym stosunkiem do rzeczy codziennego użytku. Przyznam, że za każdym razem, kiedy staję między kramami z masą przeróżnych przedmiotów to przez pierwsze 5 min. czuję się nieco przytłoczona nadmiarem bodźców. Atmosfera takich miejsc, nie jest dla każdego. Nie lubię się targować, ale chętnie podpytuję sprzedających o szczegóły - niektórzy to prawdziwi znawcy przedmiotów. Niestety wielu tu także naciągaczy, gotowych niewprawionego kupującego wpuścić w maliny, kilka postaci z tego targu zasługuje na pewno na miano Targowych Baronów, nie brakuje też dziwaków. Tak czy inaczej, zdarza się tu upolować naprawdę piękne meble, dodatki czy inne cenne przedmioty. Ja prawie zawsze wracam stąd z jakąś książką za złotówkę, lub archiwalnym czasopismem. Polecam odwiedzić ten targ - znajdziecie tu naprawdę wszystko. Bywają tu także właściciele lokalnych galerii i wyszukują perełki do swoich sklepików. Ceny są przeróżne - jeśli macie talent do targowania się - sukces murowany. |
Chętnie dowiem się od Was, gdzie w innych miastach Polki znajdę podobne miejsca? pozostałe posty z tej kategorii
7 Komentarze
12/8/2015 13:58:55
Podobno dużo fajnych i ciekawych gratów można znaleźć na Bytomskim Jarmarku Staroci (każdy 1-wszy piątek i sobota miesiąca), ale ja niestety mam na niego daleko. Osobiście jeżdżę na jarmark do Wodzisławia Śląskiego (każda 1-wsza niedziela), a dwa razy do roku ma most graniczny do Chałupek. No, ale z Krakowa, to do nas jest kawałek.
Odpowiedz
OlaCollage
12/8/2015 15:25:17
Dzięki za informacje - o tym targu w Wodzisławiu od kogoś słyszałam - muszę zrobić sobię wycieczkę kiedyś :)
Odpowiedz
13/8/2015 04:35:50
W Gdańsku trwa aktualnie 755 Jarmark Dominikański, na którym zawsze roi się od staroci, chociaż często są to tylko "antyki", których bytność na tej planecie nie przekracza zbyt wielu dni ;)
Odpowiedz
OlaCollage
13/8/2015 05:51:51
Byłam kilka razy na Jarmarku Dominikańskim, ale wydał mi się już bardzo komercyjny - podobnie jak na krakowskim rynku Giełda Antyków. Przyznam, że mam dość podobne odczucia jak Ty w kwestii lumpeksów :) ale wiem, że są szperacze, którzy potrafią znaleźć cuda w takich miejscach. Pozdrawiam serdecznie;)
Odpowiedz
25/8/2015 03:54:47
Muszę się tam kiedyś wybrać :) Syfon jest świetny!
Odpowiedz
OlaCollage
25/8/2015 04:45:55
Koniecznie muszę się wybrać do Bytomia :) też już dużo słyszałam o tych targach. Osobiście nie przepada za bibelotami ale do projektów to super kopalnia skarbów. Dzięki za odwiedziny :)
Odpowiedz
Bartłomiej Miksa
17/8/2017 21:04:36
W stolicy jest sławny bazar na Kole, ale pewnie o nim każdy wie. :)
Odpowiedz
Odpowiedz |
tu znajdziesz moje kursy online
coś dla początkującychcoś dla zaawansowanych
AutorNazywam się Olka Barczak i jestem multipasjonatką, optysemistką i jutronautką. Jestem zawodowcem od wnętrz. Znajdziesz u mnie wsparcie dla wnętrzarskiej pasji, profesji i biznesu. zapraszam do grupy na facebook'u
|