COLLAGE COLLEGE
  • BLOG
  • WARSZTATY
  • O Autorce
  • SKLEP
  • BLOG
  • WARSZTATY
  • O Autorce
  • SKLEP
  COLLAGE COLLEGE

collage college - MIEJSCE WNĘTRZARSKIEJ EDUKACJI

kopia czy inspiracja?

17/5/2015

2 Comments

 
W zeszły tygodniu, na zaproszenie marki Sitag wzięłam udział w spotkaniu projektantów w Galerii Bunkier Sztuki, gdzie odbyła się również premiera nowej kolekcji gospodarza tego wydarzenia Ikony Sitag - Vank.

Obraz
Autentyczny design, czyli jaki?
Share – słowo wytrych do naszej rzeczywistości – czy w dobie wszechobecnego dzielenia się egocentryczni twórcy mają jeszcze szansę się odnaleźć? Udostępniamy, przekazujemy, podajemy dalej treści, wynajmujemy, pożyczamy mamy szeroko rozumiany dostęp. Dotyczy to zarówno obrazów, idei czy banalnych przedmiotów codziennego użytku – pralki, mieszkania czy aplikacji komputerowej. Gdzie w tym świecie jest miejsce na bycie posiadaczem, autorem, właścicielem?

Jestem zwolenniczką traktowania mojego zawodu jako usługi wykonywanej na rzecz i dla klientów opartego o porozumienie – nie jak to zwykło się często przyjmować, jako dzieła samego w sobie. Czy podchodząc do projektowania jako konceptu szytego na miarę potrzeb i oczekiwań, wynikającego ze specyficznych i niepowtarzalnych przecież kontekstów i potencjału możliwe jest stworzenie kopii czyjegoś projektu? – nie sądzę. Moim zdaniem o kopiowaniu, jako niewątpliwie niskim instynkcie marnego wykonawcy, możemy mówić wyłącznie w odniesieniu do powierzchownych aspektów wszelkich projektów jak strefa estetyki czy formy.

Kopiowanie czy proste naśladownictwo w kreatywnych dziedzinach jest nie tyle naganne co prymitywne i obnaża niemoc kopiującego. Współczesny odbiorca też przyczynia się do tego stanu rzeczy. Przecież niewyedukowany konsument czy nieświadomy odbiorca nie może zdawać sobie sprawy jaka jest różnica np. między oryginalnym krzesłem znanego projektanta a jego podróbką? Jego wybór opiera się wyłącznie na podobieństwie i dostępności tego mebla do oryginału, którego posiadanie jest aspiracją. Aspirację te wymuszają na nas producenci oryginałów zaś wielka ekonomiczna machina rynku kusi za pomocą niskich cen kopi. Kierują nami (klientami) nie prawdziwe płynące z głębi potrzeby ale zewnętrzne siły – dobrze, żeby każdy to wiedział.     

 Nie można jednak wrzucać do jednego worka pojęcie inspiracji czy twórczej interpretacji zwłaszcza w stosunku do archetypicznych wzorców. Nie chciałabym żyć w świecie, gdzie opatentowane zostaną klasyczne konstrukcje czy wzory mebli albo motywy zdobnicze, które są częścią spuścizny kulturowej czy osiągnięciem cywilizacji. Historia architektury, na którą powoływała się w wykładzie Zuzanna Skalska, jest tego dobry przykładem. Na przestrzeni wieków mieliśmy wiele okresów, w których rozwój technologii, postępy w nauce i zmiany społeczno-kulturowe zaowocowały wyodrębnieniem stylistycznych nurtów – choćby gotyku, wspomnianego przez Zuzannę, obecnych we wszystkich niemal rejonach chrześcijańskiego świata. Te nurty architektoniczne, ich mutacje, ale też liczne zapożyczenia były efektem organicznej ewolucji idei nie zaś bezmyślnego kopiowania. Fakt, że nie byłoby to możliwe gdyby twórcy pierwszych gotyckich katedr opatentowali swoje dzieła, jednak wydaje mi się, że to nieco inna strona relacji między twórcami. Czym innym jest kopiowanie z przywłaszczaniem autorstwa, a czym innym inspiracja, twórcza interpretacja czy wpisywanie się w nurt stylistyczny. Dzisiaj, kiedy przepływ informacji i dostęp do wiedzy jest nieporównywalny, nieraz trudno określić podświadomy wpływ inspiracji.

Obraz
Grafika ilustrująca jedne z foteli Sitag, autorstwa Andrzeja Dobosza.
Nie wiem, czy z racji wieku czy po prostu podobnej postawy bliżej mi do zdania uczestniczącego w spotkaniu Szymona Hornowskiego, niż krakowskich starchitektów będących niegdyś moimi idolami. Zdanie Pana Marka Dunikowskiego, mówiące o tym, że to rynek decyduje i sam się reguluje w kwestiach ochrony praw autorskich oraz wycofana postawa Krzysztofa Ingardena kwitującego całą sprawę wątpiąco-kpiącym zdaniem, że od sporów są sądy i prawo – nie kryją raczej w sobie głębszej refleksji na ten trudny ale ważny temat.

Szkoda, że czas nie pozwolił poznać kontekstu powstania prezentowanych podczas tego spotkania mebli marki Sitag. To z pewnością temat na oddzielny wpis.

Jedna konkluzja pozostaje na koniec – warto a nawet trzeba rozmawiać. Macie niedosyt w tym temacie – zapraszam do dyskusji.         

2 Comments
Artur link
17/5/2015 10:22:03

Dyskusja była ciekawa i bardzo chętnie posłuchałbym jeszcze rozwinięcia tematu od Skalskiej. Jej poglądy na pewne kwestie są dla mnie bliskie a jej wykładu słuchało się z przyjemnością.

Reply
OlaCollage
17/5/2015 12:23:19

Racja, Zuzanny nigdy dość :) ma ona dar dzielenia się spostrzeżeniami i jednocześnie pozostawiania miejsca na własną refleksję. Dzięki za odwiedziny

Reply



Leave a Reply.


    nowość 2022!
    "E-book wzory, desenie"

    W sklepie CollageCollege czeka nowy zeszyt projektanta. Link do sklepu pod grafiką
    Obraz

    materiały edukacyjne dla projektantów i dekoratorów (link do sklepu - kliknij w grafikę)

    Obraz
    Obraz
    Obraz

    coś dla początkujących


    Obraz

    coś dla zaawansowanych

    Obraz

    Obraz

    Autor

    Nazywam się Olka Barczak i jestem multipasjonatką, optysemistką i jutronautką. Jestem zawodowcem od wnętrz. Znajdziesz u mnie wsparcie dla wnętrzarskiej pasji, profesji i biznesu.


    zapraszam do grupy na facebook'u
    kolory we wnętrzach

    Obraz


    Obraz
    tu też znajdziesz mój blog :)
    najlepsze blogi
    Follow on Bloglovin
    Obraz
    Zaprzyjaźniony BLOG
    wkreceniwdom.com.pl
    blog toplista
    zBLOGowani.pl

    RSS Feed

    Jestem autorem wszystkich tekstów i pomysły na posty również są moim dziełem. Zamieszczane przeze mnie treści obejmuje prawo autorskie dlatego uprzejmie proszę o uszanowanie mojej pracy. Wiele zdjęć wykonuję sama lub jestem ich właścicielem, pozostałe staram się opisywać lub prosić o pozwolenie na publikację. Jeżeli któreś ze zdjęć jest twoim dziełem i nie życzysz sobie jego publikacji - napisz a natychmiast to naprawię :)

    Bardzo dziękuję za każdy komentarz - Twoja opinia jest dla mnie ważna i inspiruje mnie do pracy :)