OD zmierzchu do świtu, czyli wnętrzarski przegląd kolorów roku 2020
Ten wpis nie ogranicza się do jednego koloru roku ale do całego rankingu - wybrałam aż 8 odcieni i dorzucam coś od siebie. Zapraszam na przegląd tendencji kolorystycznych na 2020 rok.
Jeśli chodzi o wnętrza – na pewno wiecie, że uwielbiam niebieski, ale ten konkretny kolor roku 2020 – co może Cię zaskoczy - nie specjalnie mi się podoba jako wybór wnętrzarski. Zdecydowanie wolę granaty (już bardziej podoba mi się „Naval” Sherwin’a-Williams’a), lekkie błękity, zgaszone lazury – ten konkretny kolor wydaje mi się dość ciężki, bez polotu, brak mu elegancji albo energii ultramaryny.
Na pewno nie polecałabym go na ściany i na duże powierzchnie, raczej w tkaninach (aksamicie) lub lakierowanych meblach by dodać mu nico blasku. Sprawdzi się w dodatkach i dekoracjach, widziałabym go raczej w pokojach dziecięcych, młodzieżowych, łazienkach, sypialniach. Idealnie łączy się z jasnymi offwhitami, ciepłymi karmelowymi brązami, beżami z żółtawym odcieniem. Ten kolor można obronić dodając do projektu lśniące metaliczne materiały, jasny kamień – np. marmur, naturalne drewno w odcieniach żółtawych, neutralnych i z undertone’em pomarańczowym.
Przede wszystkim mamy w tym roku przewagę odcieni chłodnych – tylko 3 na 8 są ciepłe. Przeważają też kolory jasne – pastelowe.
Znajdziemy tu bardzo modną interpretację koloru zwanego „neo mint” czyli następcy mięty kochanej przez Polaków w niemal każdej dziedzinie – od mody po wnętrza. Neo mint to nieco bardziej zielony, lekko nasycony kolor, niż mięta (ta jest bardziej turkusowo-niebieska).
Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo jak co roku mamy sporą różnorodność w promowanych modnych kolorach.
Aktualnie mamy w trendach wiele kolorowych wykończeń: kolorowe płytki ścienne i podłogowe, dywany, tapety, meble i tkaniny, a nawet ceramikę łazienkową. W modzie są kolorowe łazienki i kuchnie.
Jeśli ktoś by mnie zapytał co je łączy? Odpowiem, że wszystkie to kolory spokojne, stonowane, nienachalne, nie są mocne ani nasycone przez co nie wyglądają na sztuczne (choć nie ma sztucznych kolorów – mówiłam o tym w filmiku u Magdy z kanału Wnętrza Zewnętrza – jeśli ktoś nie widział to zapraszam.
Modne są kolory kojarzące się z naturalnym krajobrazem: wodą, niebem, zielenią łąk i lasów – delikatnymi kwiatami, kolorami mineralnymi ziemi (nadal w modzie są ochry – glinki).
Mają one oddziaływanie psycho-fizyczne, które ma nas ukoić i dać odpocząć od nadmiernej stymulacji.
Na topie znajdują się zarówno rozbielone pastele, jak i kolory ciemne.
Do „kolorów roku” dodałabym także kilka innych bardzo modnych i świetnie sprawdzających się barw. Oto moje typy:
miodowy/ musztardowy
kolor lila – czyli lawendowy
karmelowy brąz
bordo
Pamiętaj: jeden kolor to żaden wybór – kluczowa jest paleta i jej kompozycja we wnętrzu.
Najważniejsze jednak jest to, żeby wybierając kolor do swoich projektów nie kierować się jedynie modą, ale przede wszystkim wykorzystać pełen potencjał koloru: jego wpływ na przestrzeń, oddziaływanie psychofizyczne, wpływ na klimat wnętrza i zgodność z wybranym stylem, obiór użytkowników. Tego uczę na moich kursach - szczegóły znajdziesz tu: