105 wpis na moim blogu, jak ten czas leci. Koniec roku - podsumowania, podliczenia, remanenty i tradycyjne postanowienia noworoczne. Dla wrażliwców to trochę za dużo na raz. Do tego jeszcze pierwsze urodziny C'ollage-u :) uuuuffff. Dużo się działo w tym roku - podsumowanie i nowe plany zajmą mi jeszcze trochę czasu. Lubię planować, układać listy zadań, utrzymywać pozory panowania nad czasem. Czas. Biegnie, leci, płynie. Jak go zatrzymać, jak go ułaskawić? Kiedy patrzę na kalendarze to wszystko wydaje się takie proste. Każdy dzień ma swój numerek i wszystkie wyglądają tak samo. Uwielbiam kalendarze, jest ich tyle typów. Mają w sobie coś magicznego - zwłaszcza te biurkowe wieloletnie - przypominają maszyny do odmierzania czasu, które wymagają obsługi, uwagi. Zrywanie kartek kalendarza ma w sobie jakieś symboliczne znaczenie. Dla projektantów to wspaniała materia do tworzenia. Ciekawe, czy kiedyś będziemy je mogli spersonalizować tak, aby oddawały różnice w różnym odczuwaniu czasu przez każdego z nas?
Popatrzcie co wyszukałam na ten temat. A wy, macie już kalendarz na 2015 rok?
Popatrzcie co wyszukałam na ten temat. A wy, macie już kalendarz na 2015 rok?