Miałam go opublikować wcześniej, ale dopadło mnie lokalne zjawisko zwane /mañana/, hi, hi.
Wiem, że wakacje pod palmami wielu kojarzą się z komercją i wakacyjnym kiczem, ale chciałam Wam pokazać, że wszystko zależy od tego, jak się te podróże organizuje. W każdym miejscu, w którym jestem staram się wyszukać coś oryginalnego i autentycznego – interesuje mnie wartościowe rzemiosło, wyroby lokalnych wytwórców, sztuka. Również na Majorce znajdziecie wiele takich miejsc, ale trzeba oczywiście zejść z głównych turystycznych szlaków, przepełnionych chińszczyzną pasaży handlowych i dobrze się do tego przygotować. Ponieważ sezon wakacyjny właśnie się zaczyna może wykorzystacie mój wpis jako inspirację do wakacyjnych wojaży? Może chcecie stworzyć w swoim domu namiastkę śródziemnomorskiego klimatu? Zapraszam po inspiracje wnętrzarskie z hiszpańskiej wyspy Majorki.
Dzisiaj jednak zaczniemy od wnętrzarskich tematów. Chciałabym wam pokazać kilka charakterystycznych dla Majorki elementów wyposażenia wnętrz – w klimacie śródziemnomorskim – idealnym do letnich stylizacji. W tym poście ograniczę się do materiału, który zdobyłam odwiedzając miasteczko MANACOR w południowo-wschoniej części wyspy, gdzie znalazłam wspaniały sklep (adres to: Joan Lliteras, 51, 40, 30, Manacor (Mallorca) – tego adresu nie znajdziecie w przewodnikach . Znajduje się tu butik „Ca'n Granaraya” – idealny punkt do mojej MAPY DESIGNU :) Raj dla wnętrzarzy, ale też wszelkich turystów.
Pokażę wam dwa z trzech lokali. Jeden z lokali zajmuje sklep z elementami wyposażenia wnętrz, drugi to sklep obuwniczy ze wspomnianymi espadrylami i małym zakładem produkcji tych butów oraz sznurów z traw i liści palmy. Początkowo produkowano tu jedynie najpotrzebniejsze elementy potrzebne w gospodarstwie domowym i rolnym – liny, sznury, kosze, szczotki i lekkie obuwie. Z czasem doszły do tego meble, dekoracje i pamiątki dla turystów.
Nieprzebrane ilości koszy, kapeluszy, charakterystycznych krzeseł i taboretów z plecionym siedziskiem, dywany z juty, sznury z agawy, palmowe dekoracje – to wszystko wykonywane ręcznie w 100% ekologiczne produkty lokalne, wspierające kilkusetletnie tradycje tego miejsca. Rzemieślnicy wykorzystywali to, co było pod ręką (liście plam, trawę morską, jutę, agawę) i tworzyli wzory sztuki użytkowej znane i używane w niemal niezmienionej formie do dziś – to jest eko-diazjn!
Oprócz tego w sklepie znajdziemy mnóstwo ceramiki majorkańskiej, szkła z okolicznych hut, tkaniny (oczywiście z Majorki) oraz zabawki i wyposażenie kuchni z drewna oliwkowego. Znajdziemy tu też coś na odstraszenie złych duchów, ale o tym następnym razem :)
Jest w czym wybierać. O tych pozostałych rzeczach napiszę oddzielny post – może uda mi się odwiedzić najbardziej znany zakład tekstylny słynący z produkcji słynnych majorkańskich IKAT? Na zdjęciach to te kolorowe wzory na meblach i dodatkach. Chcecie zobaczyć, jak się je produkuje??
Tymczasem pędzę na plażę i pozdrawiam wszystkich już bardzo wakacyjnie.