Pomysł na ten wpis podsunęła mi moja znajoma klientka. Niedawno zamówiła na eBay-u nową sofę do salonu - sofa przyjechała do domu, stanęła w salonie i tu zaczyna się historia. Sofa jest tak głęboka, że nie da się na niej siedzieć, tak aby móc się oprzeć. Znajoma dzwoni do mnie i przesyła zdjęcie nieszczęśliwego zakupu.
- Co to za sofa, że trudno na niej siedzieć? - pyta rozżalona
- To nie sofa - odpowiadam
- A co?
- DAYBED :)
Chcecie wiedzieć co to ten tajemniczy DAYBED? W polskim języku trudno znaleźć odpowiednik, ale postaram się Wam to wytłumaczyć. Zapraszam dalej.
- Co to za sofa, że trudno na niej siedzieć? - pyta rozżalona
- To nie sofa - odpowiadam
- A co?
- DAYBED :)
Chcecie wiedzieć co to ten tajemniczy DAYBED? W polskim języku trudno znaleźć odpowiednik, ale postaram się Wam to wytłumaczyć. Zapraszam dalej.
co to jest daybed?
Łatwiej odpowiedzieć na pytanie czym DAYBED nie jest? Nie jest to sofa, ani futon, nie jest to też szezlong, ani ławka, tym bardziej, nie jest to łóżko. Co w takim razie? W zasadzie wszystkie wymienione meble w jednym :) Z tego też powodu, nie jest to mebel dla każdego.
Daybed to mebel wielofunkcyjny i szalenie interesujący. Jego historii możemy się doszukiwać w starożytności - na przykład w Rzymie, gdzie podobną funkcję pełniły ławy zasłane miękkimi poduchami - na nich ucztowano, jedzono posiłki w pozycji półleżącej, przyjmowano gości. W nocy zaś, znów stawały się miejscami do spania. Przykłady znajdziemy też w orientalnych krajach, gdzie występują do dziś w formie bogato zdobionych łoży z baldachimem, dekorowane masą poduch i pięknych tkanin. W tradycyjnych kulturach wschodu jest wiele przykładów takich miejsc przeznaczonych do odpoczynku, relaksu czy spędzania czasu z najbliższymi, które zaaranżować można według potrzeb, a forma mebla w niczym nas nie ogranicza.
Granica między współczesną sofa - dość formalnym meblem, a łóżkiem - bardzo intymnym sprzętem w przypadku DAYBED jest płynna i to stanowi jego istotę.
Ideę tego mebla poznałam kilka lat temu u moich amerykańskich przyjaciół - w malutkim Nowojorskim mieszkaniu. Daybed stanowił centrum ich życia - za dnia sofę dla gości, miejsce do pracy (dla freelancerów z laptopem), tu też imprezowali, czytali książki a w nocy spali.
Ze względu na niewielką powierzchnię tego mieszkania było to jedyne rozwiązanie ale dowiedziałam się też o innych formach i typach tego mebla i chętnie wam je pokaże. W Polsce to mało znana idea i trudno znaleźć podobne meble w ofercie obecnych u nas firm (jedynie Ikea posiada kilka podobnych mebli - sprzedawanych jako łózka).
Jeśli znacie jakieś przykłady - to napiszcie proszę - chętnie zobaczę :)
Myślę, że to doskonałe rozwiązanie dla wielu ludzi - zastosowanie mają ogromne! Podzieliłam je na kilka typów, żeby Wam zaprezentować wachlarz możliwości i rodzaje tych mebli.
Daybed to mebel wielofunkcyjny i szalenie interesujący. Jego historii możemy się doszukiwać w starożytności - na przykład w Rzymie, gdzie podobną funkcję pełniły ławy zasłane miękkimi poduchami - na nich ucztowano, jedzono posiłki w pozycji półleżącej, przyjmowano gości. W nocy zaś, znów stawały się miejscami do spania. Przykłady znajdziemy też w orientalnych krajach, gdzie występują do dziś w formie bogato zdobionych łoży z baldachimem, dekorowane masą poduch i pięknych tkanin. W tradycyjnych kulturach wschodu jest wiele przykładów takich miejsc przeznaczonych do odpoczynku, relaksu czy spędzania czasu z najbliższymi, które zaaranżować można według potrzeb, a forma mebla w niczym nas nie ogranicza.
Granica między współczesną sofa - dość formalnym meblem, a łóżkiem - bardzo intymnym sprzętem w przypadku DAYBED jest płynna i to stanowi jego istotę.
Ideę tego mebla poznałam kilka lat temu u moich amerykańskich przyjaciół - w malutkim Nowojorskim mieszkaniu. Daybed stanowił centrum ich życia - za dnia sofę dla gości, miejsce do pracy (dla freelancerów z laptopem), tu też imprezowali, czytali książki a w nocy spali.
Ze względu na niewielką powierzchnię tego mieszkania było to jedyne rozwiązanie ale dowiedziałam się też o innych formach i typach tego mebla i chętnie wam je pokaże. W Polsce to mało znana idea i trudno znaleźć podobne meble w ofercie obecnych u nas firm (jedynie Ikea posiada kilka podobnych mebli - sprzedawanych jako łózka).
Jeśli znacie jakieś przykłady - to napiszcie proszę - chętnie zobaczę :)
Myślę, że to doskonałe rozwiązanie dla wielu ludzi - zastosowanie mają ogromne! Podzieliłam je na kilka typów, żeby Wam zaprezentować wachlarz możliwości i rodzaje tych mebli.
do wielofunkcyjnej przestrzeni
Daybed jest siedziskiem i leżanką - jako tradycyjna sofa może być nieco niewygodny, bo nie ma na ogół oparcia na plecy i siedzisko jest dość głębokie. Za dnia dekorujemy go poduchami i pledami i takiej nieformalnej odsłonie najlepiej z niego korzystać na półleżąco. W pokoju dziennym lub w wielofunkcyjne przestrzeni dziennej może być zarówno miejscem relaksu jak i pracy z udziałem laptopa. Może przyjąć formę platformy z miękkim materacem, z dodatkową skrzynią do chowania pościeli, lubi szufladami i pólkami na drobiazgi. Mebel ten może posiadać boczne oparcia (twarde lub tapicerowane), lub mieć formę skrzyni nazywanej "saniami" - w wersji bardziej klasycznej. Można też do budowy podstawy użyć palet lub skrzyń. Dekoracje i materiały dopasują ten mebel do każdego stylu.
Wspaniale też ogląda się na nim filmy w tv i domowe seanse kinowe w towarzystwie bliskich.
Wspaniale też ogląda się na nim filmy w tv i domowe seanse kinowe w towarzystwie bliskich.
daybed dla dzieci
To doskonałe rozwiązanie do dziecięcego pokoju. Z pomocą wygodnego materaca nieco większego od dziecięcego łóżka wykreujemy wspaniałe i bezpieczne miejsce zabaw. Dodatkowo krzynie i półki wbudowane w to łóżko pomogą zachować porządek. W tej wersji mebel jest najbardziej znany w Polsce. Można też zabudować w ten sposób wnękę lub miejsce pod oknem.
dla gości
Daybed często wykorzystywany jest jako łóżko dla gości - niektóre typy mają funkcję rozkładania - co powiększa je do wielkości kingsize :)
z baldachimem
Przy pomocy tego mebla wykreujesz niebanalne wnętrze. Ozdobna rama czy baldachim odmienią nudny pokój.
w ogrodzie, na tarasie
Istnieją też wersje zewnętrzne tego mebla. Może on wtedy przyjąć formę huśtawki, leżanki z baldachimem, lub nawet wydzielonego pokoju ogrodowego. Odpoczynek w takim miejscu przypomina pobyt w luksusowym SPA.
Źródła zdjęć znajdziesz TU:
Podoba się Wam ten pomysł? Ciekawa jestem jak byście nazwali ten meble po polsku? Mi nie przychodzi nic do głowy.
Kanał RSS