Burn it down

Mam dla was dzisiaj coś kontrowersyjnego, coś co kojarzy się raczej z niszczeniem, niż z tworzeniem. Drewno strawione przez ogień - czy może być budulcem? Pamiętam taki obrazek z dzieciństwa - spalona stodoła na wsi, gdzie spędzałam wakacje. Przyglądałam się usmolonym belkom - dla mnie wyglądały jak ze szlachetnego kamienia - nie drewna. Szukam aktualnie ciekawych, nietuzinkowych, ale też naturalnych materiałów do moich projektów. Oglądając zdjęcia sprzed kilku lat, z wyjazdu do Mediolanu, znalazłam meble z serii Smoke, projektu MOOOI, które wyglądają na spalone.

Znaleziono na sardonerenovation.com

Nie znałam dokładnie technologii obróbki takich mebli - zadziwiło mnie że, są w pełni funkcjonalne. Wtedy wydały mi się bardzo dekadenckie i tajemnicze. Dzisiaj postanowiłam zgłębić nieco tę tajemnicę. O dziwo, zaprowadziła mnie aż do średniowiecznej Japoii.
Shou Sugi Ban (lub Yakisugi) to starożytna japońska technika obróbki desek elewacyjnych.
Drewno jest poddawane krótkotrwałej, ale ekstremalnie wysokiej temperaturze płomieni, które zwęglają powierzchnię bez uszkodzenia rdzenia. Efekt jest taki, że wierzchnia warstwa stanowi naturalne zabezpieczenie przed wilgocią i szkodnikami a drewno wewnątrz ma nadal swoje standardowe cechy. W przypadku mebli można też zabezpieczyć powierzchnię lakierem. Efekt plastyczny jest niezwykły, bardzo rzeźbiarski. Przygotowałam dla was piękne przykłady zastosowania tego niezwykłego materiału. 

http://www.moooi.com/